8 marca 2014

DIY: Dekoracje na chrzciny…to nic trudnego


Zbliżają się chrzciny Hani…a że mam trochę czasu i tęskni mi się za "realizacją projektów" którą zajmowałam się w pracy, postanowiłam to wszystko jakoś fajnie zorganizować. Obecnie na rynku jest coraz więcej firm, które przygotowują piękne, kolorowe dekoracje. Słoniki, misie, sówki w pięknych kolorach i z ciekawymi czcionkami…jest z czego wybierać. Postanowiłam zatem, że na chrzcinach pojawią się takie właśnie cudeńka, tylko z racji powagi okazji w trochę bardziej eleganckim wydaniu. Zdecydowałam się na perłowy papier…i choć dziewczyny z jednej z firm były bardzo pomocne, okazało się że moja wizja będzie bardzo droga w realizacji (drogi papier / mały nakład). Ale jak to…? Nie da się taniej? Oczywiście, że się da! Tu odezwała się moja kreatywna strona - postanowiłam, że zrobię wszystko sama. Zaczęłam od wizyt w dobrze zaopatrzonym sklepie papierniczym, porobiłam parę szablonów i przez kolejne kilka wieczorów, umilając sobie czas kieliszkiem wina, bawiłam się w wycinanki. Choć pod koniec zastanawiałam się po co mi to było…to z finalnego efektu jestem zadowolona. Finalnie zrobiłam zaproszenia, girlandę z napisem,  winietki i dekoracje na stół. Strach pomyśleć za co jeszcze się wezmę w przyszłości ;)















4 komentarze:

  1. Super pomysł :) troszkę z lenistwa chyba kupiłam wszystko w sklepie zamiast zrobić. Malutka dobrze zniosła chrzest i imprezkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Impreza dopiero za 1,5 miesiąca…:) Młoda jest tak aktywna że domyślam się, że będzie szał :)

      Usuń
  2. U nas chrzciny (też) Hani 26 kwietnia :) Zaproszenia już rozesłane. A co do dekoracji, od kilku dni główkuję jak to ogarnąć :) Uwielbiam bawić się 'w takie rzeczy' :) Tylko, że mam tyle pomysłów, a póki co tak mało chęci na ich realizację :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie, ślicznie, ślicznie!!! :) :**********

    OdpowiedzUsuń